wtorek, 14 października 2014

Kurczak lekko azjatycki
Powiem Wam, że trochę się dzieje, już niedługo będę mieć dla Was niespodziankę Właśnie nad nią pracujemy i dopieszczamy szczegóły i powiem Wam, że już sama nie mogę się doczekać efektu naszej pracy , Ponieważ proces twórczy trwa i na gotowanie dziś brakło czasu przypomnę Wam na specjalne życzenie zaprzyjaźnionych studentów przepis na kurczaka który zawsze się udaje , przy okazji fajnie wygląda i spokojnie możecie go podać nowo poznanym koleżankom





Składniki:
1 kg filetów z udźca kurczaka
2 cebule
1 papryka czerwona
1 łyżeczka sezamu
2 łodyżki szczypiorku
¼ szklanki sosu sojowego
1 łyżeczka cukru brązowego
½ papryczki chilli
½ łyżeczki imbiru świeżego
1 łyżeczka oleju sezamowego
2 łyżeczki przyprawy do potraw chińskich

Przyrządzenie:
Filet kroimy w paski, marynujemy go w łyżce oliwy i przyprawie do potraw chińskich przynajmniej przez 15 minut. Mięso podsmażamy na patelni aż się ładnie zarumieni, dodajemy cebulę pokrojoną w piórka, chwilę smażymy. Mięso i cebule, podlewamy sosem sojowym, 1/3 szklanki wody i olejem sezamowym, dodajemy cukier brązowy, pokrojoną w plasterki papryczkę chilli i starty na tarce imbir. Dusimy pod przykryciem około 20 minut. Dodajemy pokrojoną w paseczki paprykę, dusimy jeszcze 3 minuty. Całość posypujemy sezamem i pokrojonym szczypiorkiem.
Podajemy z ryżem ugotowanym na sypko

poniedziałek, 13 października 2014

Makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami ( 1 porcja )

Oj powrót do pracy po tak szalonym i pełnym wrażeń weekendzie to nie jest prosta sprawa. Jak sobie radzicie w poniedziałkowy poranek z tą obezwładniającą chęcią pozostania jeszcze w łóżku? Bo z chęcią jakiś patent bym wykorzystała
W związku tym, że w poniedziałki z reguły nie chce mi się za bardzo gotować a i wyjątkowo dziś gotuje dla samej siebie postanowiłam zrobić szybkiego kurczaka z suszonymi pomidorami, którego i Wam polecam




Składniki:
100 gramów makarony spaghetti
1 pojedynczy filet z kurczaka
4 suszone pomidory
Ząbek czosnku
2 łyżka śmietany (może być zarówno 18% jak i 30% - u mnie akurat 30% )
Klika listków bazylii
Oliwa z oliwek

Przyrządzenie:
Makaron gotujemy zgodnie z zaleceniami na opakowaniu.
Na patelni przesmażamy na oliwie z oliwek pokrojonego w kostkę kurczaka, dodajemy do niego posiekany w kostkę czosnek i pokrojone w kostkę suszone pomidory. Smażymy wszystko około 6 minut, aż do momentu kiedy kurczak nie będzie już surowy. Do kurczaka dodajemy 2 łyżki śmietany, solimy i pieprzmy sos do smaku.
Makaron odcedzamy dodajemy do sosu, dodajemy porwane listki bazylii i podajemy od razu .

niedziela, 12 października 2014

Polędwiczka marynowana w miodzie z figą w sosie z sera pleśniowego (porcja dla 4 )
Ten lekko przedłużony przeze mnie weekend obfitował w mnóstwo atrakcji nie zawsze tych fajnych, ale podsumowanie weekendu tak czy inaczej wychodzi In plus. Powrót do przeszłości z przyjaciółmi przy irlandzko-indyjskim jedzeniu powtórzymy pewnie nie prędko, ale te dwa wieczory to było to co Misie lubią najbardziej Jak dodamy do tego piękną pogodę, spacery w lesie i dobre jedzenie i pierwszą w historii wygraną z NIEMCAMI piłkę nożną to na płacz mi się zbiera, że taki weekend prędko się nie powtórzy. Chociaż nie ma tego złego następne szaleństwa już za 5 dni Postanowiłam, zatem zakończyć ten przecudowny weekend wszystkim co lubię i wyszła mi taka oto polędwiczka


Składniki:
2 polędwiczki wieprzowe
8 fig
2 łyżki miodu
1 niepełna łyżka musztardy
Sól, pieprz
200 gramów sera pleśniowego u mnie gorgonzola
100 ml białego wina
Olej do smażenia

Przyrządzenie:
Umyte i osuszone polędwiczki nacinamy w środku i faszerujemy pokrojonymi na ćwiartki figami. W misce mieszamy miód z musztardą i do tak przygotowanej marynaty wkładamy polędwiczki i marynujemy je minimum 15 minut.
W międzyczasie do małego rondelka wlewamy wino i dodajemy pokrojony w kostkę ser pleśniowy, gotujemy na małym ogniu, aż do momentu rozpuszczenia się sera.
Na patelni rozgrzewamy olej. Polędwiczkę smażymy po około 4-8 minut z każdej strony w zależności od stopnia wysmażenia. Usmażoną polędwiczkę, lekko solimy i odkładamy na parę minut na deskę aby odpoczęła.
Po tym czasie polędwiczkę kroimy w plastry, podajemy z sosem z sera pleśniowego i np. chipsami ziemniaczanymi

sobota, 11 października 2014

Pancakes czyli amerykańskie naleśniki

Przyszła sobota i przywitała nas mgłą. Pomału słoneczko nieśmiało próbuje się przez tą warstwę szarości przecisnąć i jeszcze trochę czasu i będzie można raczyć się kawą i pysznym śniadaniem na balkonie lub tarasie.
Jakie macie plany na dziś? Wycieczka, spacer, zakupy, sprzątanie a może relaks z książką? Co by to nie było proponuje zacząć dzień od pysznego śniadania, które dziś Wam polecam, życząc przy okazji udanego wypoczynku


Składniki:
1 szklanka mąki
1 szklanka maślanki
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżka oleju
Do podania
Dowolny dżem lub konfitura – u mnie bananowo-karmelowa z tego przepisuhttps://www.facebook.com/igraszki/photos/pcb.744821625578460/744821478911808/?type=1&theater
Bita śmietana

Przyrządzenie:
Mąkę przesiewamy do miski razem z proszkiem do pieczenia, dodajemy sodę, wbijamy jajko i wlewamy maślankę, wszystko razem miksujemy, powinniśmy otrzymać ciasto o konsystencji bardzo gęstej śmietany. Jeśli jest zbyt rzadkie dodajemy więcej mąki.
Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju, kiedy będzie gorący łyżką nakładamy ciasto starając się nadać Pancakes okrągły kształt. Smażymy po 3 minuty z każdej strony, aż naleśniki ładnie się zarumienią.
Każdy Pancakes smakujemy konfiturą i układamy warstwową, ostatni naleśnik dekorujemy ubitą na sztywno śmietaną kremówką, podajemy od razu.

piątek, 10 października 2014

Sałatka z kalmarów

Jak ja kocham piątki a już najbardziej te kiedy zamiast wstawać po 5 do pracy mogę wstać po 9 Jednodniowy urlopie – witaj:D Stwierdziłam, że tą moją radość, siłę i ogólną chęć do działania spożytkuje w kuchni (no gdzież by indziej!) i zrobię coś co uwielbiam ja i moi najbliżsi czyli owoce morza. Dziś tą grupę reprezentować będą kalmary i białe winko – w końcu jak szaleć i się urlopować to na całego


Składniki:
6 tub kalmarów
Opakowanie mieszanki sałat
1 czerwona cebula
2 gałązki selera naciowego
1 ogórek
2 pomidory
Papryka o dowolnym kolorze
Marynata:
4 łyżeczki oleju sezamowego
Sok z ½ cytryny
1/3 szklanki sosu sojowego
2 łyżki sosu chilli
2 ząbki czosnku
2 łyżki octu ryżowego

Przyrządzenie:
Każdego kalmara rozcinamy, myjemy i osuszamy. Umytego kalmara nacinamy z dwóch stron tworząc i z jednej i drugiej strony kratkę. Tak przygotowane kalmary kroimy w paski. W garnku gotujemy wodę, lekko ją solimy, i na wrzątek wrzucamy pokrojone kalmary. Gotujemy je minutę po czym odcedzamy i zostawiamy do wystygnięcia.
W międzyczasie mieszamy wszystkie składniki marynaty i również odkładamy gotową marynatę na bok.
Do miski kładziemy mieszankę sałat, pokrojoną w piórka czerwoną cebulę, obrane ze skórki i pozbawione nasion pomidory i ogórki. Selera naciowego obieramy i kroimy w plasterki, dodajemy do pozostałych warzyw.
Na warzywach układamy kalmary, wszystko polewamy marynatą i zostawiamy na 15 minut aby smaki się przegryzły.

czwartek, 9 października 2014

Kładzione kluski dyniowe z masłem szałwiowym
Z czym Wam się kojarzy jesień? Mi z kolorowymi liśćmi na drzewach, z kasztanami, które zbieram zawsze do kieszeni na spacerze, z różowym niebem, grzanym piwem, ulubionym swetrem i kieliszkiem nalewki, która czeka i kusi mnie zawsze od wiosny Jesień to wielkie, pomarańczowe, pełne zdrowych pestek DYNIE, które gdy tylko pojawią się mojej kuchni razem ze mną zaczynają dopiero żegnać lato i witać chłodniejsze dni i noce.
Zawsze sezon dyniowy rozpoczynam od zupy dyniowej, ale w tym roku postanowiłam zrobić coś innego. To połączenie potrawy robionej przez maja prababcie z moją małą przeróbką, czyli dynią Wyszło kolorowo bardzo smacznie, a do tego błyskawicznie
Jednym słowem ogłaszam październik miesiącem DYNI :)



Składniki:
½ szklanki musu z dyni
1 jajko
1 szklanka mąki
Szczypta soli
2 łyżki masła
Klika listków szałwii

Przyrządzenie:
Do tych klusków nadaje się zarówno mus z dyni pieczonej, jak i duszonej, a także startej na drobnej tarce. Mus miksujemy z jajkiem i mąką na gładkie gęste ciasto, lekko solimy.
Wodę gotujemy w garnku, solimy. Kiedy woda będzie wrzeć, łyżką nakładamy porcję ciasta i wrzucamy ją do gotującej się wody. Kluski gotujemy 2-3 minuty od wypłynięcia.
Masło stapiamy na patelni, i pozbywamy się tzw. szumowin czyli po prostu klarujemy masło. Na sklarowane masło wrzucamy listki szałwii i smażymy , aż będą kruche (ja masło jeszcze trochę solę i pieprze, aby miało intensywny, fajny smak) . Gorącym masłem szałwiowym polewamy ugotowane kluski dyniowe i jemy póki gorące.

środa, 8 października 2014

Tom Yum Goong
Lubię zupy pod warunkiem, że robi je ktoś inny. No chyba, że najdzie mnie ochota na rozgrzewającą, lekko cytrynową zupę Tom Yum Goong – wtedy nie ma rady musze przygotować ją sama, bo wtedy jest idealnie ….ostra :)
Składniki:
800 ml rosołu lub bulionu drobiowego
2 łodygi trawy cytrynowej
Sok z 1,5 limonki
Opakowanie krewetek
¼ szklanki sosu rybnego
2 papryczki chilli
2 ząbki czosnku
1/2 puszki pomidorów wiśniowych
4 grzybki shitake
1 papryka czerwona
Puszka mleka kokosowego
Łyżka cukru brązowego

Przyrządzenie:
Bulion zagrzewamy, dodajemy do niego zmiażdżoną trawę cytrynową, gotujemy minutę. Do wywaru dodajemy sok z limonki, posiekany w plasterki czosnek i chilli , pokrojone w paski grzyby shitake. Wszystko gotujemy 5 minut. Dodajemy krewetki, pomidory i pokrojoną w paski paprykę – gotujemy aż krewetki staną się różowe. Dolewamy mleko kokosowe, gotujemy minutę i przyprawiamy zupę cukrem, sosem rybnym i pieprzem.
Zupę nalewamy do talerzy posypujemy posiekaną kolendrą, podajemy od razu.